poniedziałek, 24 stycznia 2011

Dzień 1 - początek

Coraz więcej snów, które mam przeczucie, że warto zapamiętać. Nie zawsze mi się to udaje, ponieważ sen szybko umyka z mojej pamięci.

Z drugiej strony zaznaczam też, że po prostu lubię śnić, więc lubię też do tych obrazów wracać

2 komentarze:

  1. Sny warto zapamiętywać.
    Są to bardzo dobre historie, które można potem każdemu opowiedzieć.
    Pamiętaj jednak o granicy dzielącej rzeczywistość i sen.
    Życzę powodzenia i dobrej pamięci po każdej pobudce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że też podobnie do mnie zacząłeś opisywać swoje sny na blogu. To jest bardzo pomocne i można o sobie się wiele dowiedzieć. Dzięki za komentarz. Będę obserwować Twój blog na pewno :)

    OdpowiedzUsuń