poniedziałek, 28 marca 2011

Odpowiedzialny sen

Kochać to znaczy być lepszą częścią czyjegoś życia. Nie wystarczy powiedzieć kocham cię, ale trzeba podjąć się odpowiedzialności za czyjeś życie a przy tym stanowić dobrą przyszłość. Odpowiedzialność nabiera znaczenia za czas przeszły, teraźniejszy i przyszły. Z taka myślą się dzisiaj obudziłem, ponieważ widziałem siebie jakby na przymus miałem zastąpić ojca i męża w obcej rodzinie. Myśl, którą wyżej zapisałem podpowiedziały mi oczy pewnej dziewczyny. Miała ok 15 lat, czarne długie, proste włosy i wielkie oczy o mocno poszerzonych źrenicach również w kolorze czarnym. Miała zostać moją córką. Prosiła abym odpowiedział jej na pytanie: Powiedz dokładnie "czy teraz mnie kochasz?", "co będzie jutro?", "gdzie byłeś 15 lat temu". Długo się zastanawiałem po czym dodała to ostatnie pytanie: "czy za wszystko czego nie znasz i czego się obawiasz możesz podjąć osobistą odpowiedzialność?" Odpowiedziałem: "mam cel i wiem dla kogo mam żyć!, w tej sytuacji, w której mnie Bóg postawił wiem co będzie jutro".
Tak poza tym snem jestem ciągle mile zaskakiwany tym jakimi drogami płynie nasza myśl po ludzkim organizmie i po za nim oraz jak ona funkcjonuje w śnie jakby w innym wymiarze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz