wtorek, 8 lutego 2011

Obłęd za powiekami

Z reguły śpię w dużym pokoju, który ma wyjście na balkon. Balkon jest zamknięty od zewnątrz roletami. Mieszkanie mam na parterze. Mimo to, dzisiaj kilkakrotnie jak tylko zamykałem oczy słyszałem bicie pięścią w szybę, jakby ktoś się chciał dostać od strony balkonu do mieszkania. Być może miało to coś wspólnego z faktem, że długo nie mogłem zasnąć. Potem znowu przebudziłem się ok godz 4 rano i wtedy ta sytuacja miała miejsce. Mam dziwne przeczucie, że zbliża się jakieś ważne wydarzenie w moim życiu.

Pamiętam szczątkowo jeszcze sen, który mi towarzyszył bezpośrednio po tym niekomfortowym zajściu. Śniło mi się jakieś przyjęcie. Kojażę ten sen raczej w pozytywnych barwach. Ale fabuły niestety nie zapisałem - uciekła. Wspomnienia są na tyle szczątkowe, że nie mam czego opisywać. Cieszę się natomiast z tego pozytywnego odczucia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz